Pierwszy z nich z 1998r opisuje wyniki podawania 27 pacjentom z objawami pokrzywki. Miały one wykazać, czy za chorobę nie są odpowiedzialne właśnie syntetyczne dodatki do żywności. Pierwsze wykonano testy skórne z użyciem z użyciem
- tartrazyny - barwnik - E 102
- esteru metylowego PHB - konserwant - E 218
- benzoesanu sodu -popularny konserwant - E 211
- barwników - niestety nie podano dokładnego składu
- glutaminianu sodu - wzmacniacz smaku - E 621,
- dwusiarczynu sodu - konserwant - E 223
- aspiryny
Najpierw robiono typowe testy punktowe skóry, takie jak w większości przypadków wykonuje się alergikom. Tylko w jednym przypadku uzyskano wynik pozytywny - na dwusiarczyn sodu.
Następnie poprzez dietę udało się 13 osób doprowadzić do stanu w którym mieli zdrową skórę. Tym osobom następnie przez 7 dni podawano powyższe substancje, po kolei każdego dnia inną i uzyskano pogorszenie stanu skóry u 6 z 13 osób, z których wyniki per substancja prezentowały się następująco:
- 4 osoby - aspiryna
- 4 osoby - glutaminian sodu
- 2 osoby - bezoesan sodu
- 1 osoba - ester metylowy PHB
- 1 osoba - dwusiarczyn sodu
Wyniki badań pokazują, że co prawda tartrazyna nie powodowała pokrzywki skórnej, ale za to inne substancje (w tym aspiryna) jak najbardziej mogą powodować choroby skóry. Wszystkim więc osobom, które tak jak ja mają zmiany skórne, sugeruję czytać uważnie skład jedzenia i próbować powiązać to z występującymi objawami.
Należy też wspomnieć, że w przypadku badanych zmiany występowały dopiero po dłuższym czasie (8 do 24 godzin, tylko w jednym po 40 minutach) - tak więc należy mieć to na uwadze próbując wytypować substancje, które szkodzą.
Żródło: "Próby prowokacji syntetycznymi dodatkami spożywczymi i aspiryną w programie diagnostycznym przewlekłej pokrzywki" - Michał Kurek, Elzbieta Grubska-Suchanek, Aleksandra Wilkowska - Alergia Astma Immunologia, 1998 3(4) 239-242.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz